Trasa rowerowa prowadząca z centrum Krakowa do położonego na jego obrzeżach klasztoru benedyktynów w Tyńcu to chyba najbardziej popularny szlak turystyczny dla rowerzystów w stolicy Małopolski.
Trasa ma około 13 (licząc od Wawelu) kilometrów długości. Na większości odcinka poprowadzona jest koroną wału przeciwpowodziowego nad Wisłą, a jedynie niektóre krótkie odcinki są nieutwardzone, lub schodzą na ulicę, co widać na mapie poniżej.
Trasa rowerowa tyniecka jest doskonała na rodzinne niedzielne przejażdżki każdym typem roweru i dla osób, które z podróżami rowerowymi nie mają kontaktu na co dzień. Nawierzchnia jest wyasfaltowana, ruch jest odseparowany od samochodów, po drodze nie ma praktycznie żadnych wzniesień.
Trasa tyniecka poprowadzona jest południową (od strony Dębnik i Ruczaju) stroną Wisły, ale dla urozmaicenia wrócić można wałem po stronie północnej: przy czym w mniej więcej połowie trasy do centrum trzeba będzie zjechać na ul. ks. Józefa.
Trasa tyniecka to nie tylko spokojna płaska jazda, ale też ciekawe widoki. Po drodze zobaczymy klasztor Norbertanek na Salwatorze, klasztor Kamedułów na Bielanach i oczywiście opactwo w Tyńcu.
Trasa tyniecka. O czym pamiętać?
- Wjazd na trasę przy moście Dębnickim nie jest drogą rowerową i nie jest oznaczony. Musimy pokierować się wąskim chodnikiem
- W okolicy ul. Widłakowej droga rowerowa urywa się i musimy pojechać niewielki odcinek ulicą Tyniecką
- Przy moście na autostradzie trasa urywa się po raz kolejny i do pokonania mamy odcinek piaszczysty długości około 300 metrów.
- Odcinek od mostu na autostradzie A4 do Tyńca wiedzie ulicą Promową, ale ruch samochodów jest tam znikomy.