Oto rower ojca MateuszaKiedy zakończy się serial telewizyjny „Ojciec Mateusz”? Gdy jego główny bohater będzie musiał rozwikłać zawiła sprawę kradzieży swojego bicykla.

Okazuje się, że nigdy do tego nie dojdzie, ponieważ rower zostanie zlicytowany na tegorocznej aukcji WOŚP.

Jeśli więc ktoś chce mieć rower, na którym siedział tyłek Artura Żmijewskiego w sutannie, niech się śpieszy. Sam rower też niczego sobie: amortyzatory na widelcu z przodu (prawdopodobnie również przy siodełku, ale nie widzimy tego dokładnie), hamulce V-Brake, pełny osprzęt, błotniki stałe, przerzutki zewnętrzne, solidny bagażnik. W sam raz jako na połączenie roweru miejskiego z trekkingowym.

Rower jest licytowany w ramach aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na portalu Allegro. Już widać, że przekroczy swoją wartość rynkową. Ale przecież nie o nią tutaj chodzi.