Jechaliście kiedyś rowerowym Szlakiem Bursztynowym? Gorąco polecamy. I chociaż tytuł niniejszej notki może być nieco mylący (szlak bursztynowy wytyczony jest od granicy ze Słowacją po Kraków, a dalej można polegać tylko na mapie internetowej), można spróbować przejechać nim całą Polskę od południa po północ.
W Krakowie Bursztynowy Szlak biegnie wspólnie z Wiślaną Trasą Rowerową, która również ma być trasą rowerową prowadzącą z południa na północ kraju, tyle, że wzdłuż największej naszej rzeki i głównie wałami przeciwpowodziowymi. Oba szlaki korzystają z Bulwarów Wiślanych: wyasfaltowanej pieszo-rowerowej alejki prowadzącej od Tyńca przez centrum miasta po jego wschodnie obrzeża: łącznie to kilkanaście kilometrów trasy pod turystykę rowerową, która może być uznana za wzorcową.
Bursztynowy Szlak Rowerowy zaczyna się w Budapeszcie. W Polsce w terenie oznaczony jest od granicy słowackiej po wschodnią część Krakowa. Dalej oznaczeń już nie ma, ale można skorzystać z mapy internetowej, zapisać ślady z GPS (jeśli z takich korzystamy) i ruszać w drogę na kilkudniową wycieczkę. Szlak Bursztynowy rowerowy prowadzi przez bardzo atrakcyjne tereny: Puszczę Niepołomicką, Góry Świętokrzyskie, dolinę Wisły i Kazimierz Dolny, Warszawę, Toruń, Trójmiasto, aż po Hel i polskie morze.