Oświetlenie rowerzysty: zobacz nowe przepisy

Oświetlenie rowerowe: Są nowe przepisy

Od października do stycznia 2013 roku stopniowo będą się zmieniać przepisy dla rowerzystów dotyczące oświetlenia. Większość ze zmian likwiduje martwe zapisy, które i tak nie były stosowane, ale jest też kilka ciekawostek.

Oświetlenie rowerzysty: zobacz nowe przepisyGeneralnie zasada pozostaje ta sama: w dzień rowerzysta nie musi mieć włączonych świateł (wyjątkiem trudnych warunków pogodowych, na przykład we mgle), zaś po zmroku musi. A poza tym zmieniają się następujące kwestie:

Po pierwsze: z przodu będzie można mieć przednie światło migające. Wiemy doskonale, że masa rowerzystów i tak takiego używała, nie zdając sobie zapewne sprawy z tego, że było to nielegalne.

Po drugie: nie trzeba będzie mieć założonego oświetlenia w warunkach dobrej widoczności, tak, aby w każdym momencie można było je włączyć. Jak łatwo się domyślić, przepis pochodzi z czasów, gdy dynamo było podstawowym sposobem na oświetlenie dla roweru, a szybko demontowane lampki nie były jeszcze znane.

Nowe przepisy rowerowe nowego nie wprowadzają

Po trzecie: Oświetlenie roweru można montować wyżej, niż 90 centymetrów ponad poziom podłoża, a to oznacza, że… można je zakładać na kierownik. Jak widać, prawo dostrzegło, że istnieje coś takiego, jak lampki bateryjne. Wciąż jednak lampki nie mogą być wyżej, jak 150 cm ponad ziemię, czyli odpadają wszelkie opaski na głowę.

Po czwarte: będzie można z jednej strony założyć więcej lampek, niż jedną. Czyli jak ktoś ma lampę na dynamo, że uzupełnić ją światełkiem bateryjnym.

Po piąte: Można mieć odblaski na kołach roweru. Co ważniejsze jednak, można mieć odblaski rozciągnięte na całą obręcz, czyli coraz częściej spotykane fosforyzujące opony, albo taśmy rozciągane po szprycach na cały obwód koła.

Wszystkie nowe przepisy wejdą 8 stycznia, z wyjątkiem dwóch pierwszych (założone oświetlenie i migające lampki), które będą stosowane od 8 października.


Zobacz również [reklama]: Biuro rachunkowe


Opublikowano

w

,

przez

Komentarze

Dodaj komentarz